Usłyszałeś? Napisz! uslyszane@gmail.com
Tribute to www.overheardinnewyork.com
niedziela, 31 grudnia 2006
Na Sylwestra
Carrefour Reduta. Pani do Pana:
- I wiesz, to był ten człowiek orkiestra, nawet na stringach potrafił grać.
Nadesłał(a): diamentwkupie.
piątek, 29 grudnia 2006
Z serii: zaskoczenia
Reduta. Klientka:
- A co ta mąka taka biała?
Kasjerka:
- Bo mąka jest biała, proszę pani.
Nadesłał(a): diamentwkupie.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Scena Kameralna w Sopocie. Przedstawienie "Posprzątane".
Antrakt, widownia:
- Ja już wiem, skąd znam tą, która gra Lily!
- Skąd?
- Ona jest aktorką!!!
Nadesłała: cotta
środa, 27 grudnia 2006
Święta miną, markowe prezenty również
Godzina 20:30, tramwaj 26 na wysokości kina Femina. Mężczyzna rozmawia przez komórkę:
- Cześć Weronisiu... Takie pytanie do ciebie - czy ja mogę ten wisiorek, co go od ciebie dostałem, oddać Joli?
poniedziałek, 25 grudnia 2006
"To tylko dwa dni"
Na ulicy.
Dziad: Krawat!? Po kiego ch... mi następny krawat kupowałaś, babo wstrętna!
Baba: A żebyś się wreszcie na tym krawacie powiesił!
Nadesłał(a): weak and powerless
sobota, 23 grudnia 2006
Ciekawe, pod jakim względem...
Nowy Świat, ok.22. Ulicą idzie parka. On do niej:
- Bo wiesz, Kaśka, my nie jesteśmy bardzo rozwinięci. I nasi znajomi... Większość naszych znajomych, oni też nie są rozwinięci...
czwartek, 21 grudnia 2006
absurd w oparach
Późny piątek/wczesna sobota w „W Oparach Absurdu” w sercu „autochtonicznej” Pragi. Jakiś „zmęczony” głos
wykorzystując chwilę względnej ciszy „śpiewa”:
- ...bo moojeee miasto to
Białyyyystoook...
Nadesłała: Balandis
poniedziałek, 18 grudnia 2006
nihil novi
W tramwaju. Upał. Jeden pan do drugiego:
- Kiedyś nie czytałem gazet, a dzisiaj tym bardziej nie czytam.
Nadesłał: bymyside
piątek, 15 grudnia 2006
a co na luty?
Warszawa, tramwaj 17, przystanek Koszykowa. Dwie dojrzałe kobiety
prowadzą rozmowę:
- ... I Gosia teraz chodzi w skarpetach Doroty.
- Taak, to dobry pomysł.
- Zamiast kapci.
Nadesłał: araghorn
czwartek, 14 grudnia 2006
marzenie ministra edukacji?
Lekcja geografii w gdańskim Conradinum. Nauczycielka do ucznia:
- Janusz, przynieś proszę globus Polski!
Nadesłała: natalkowska_
środa, 13 grudnia 2006
Z archiwum: przetrwają najpiękniejsi?
Dwóch odzianych w bardzo markowe ubrania młodych panów rozmawia w kolejce do kasy nieistniejącego już (niestety!) baru mlecznego Szwajcarski.
- Wiesz co, gdyby nie bary mleczne, to ja bym w tej Warszawie z głodu umarł! Wszystko na ciuchy wydaję...
- No...
wtorek, 12 grudnia 2006
Dobra zaleta nie jest zła
Warszawa, przystanek tramwajowy na Dworcu Gdańskim. Grupka pięciu mężczyzn
wracających z pracy do domu (na oko budowlańcy z pobliskiej budowy). W
dłoniach Okocim Mocny (już 19 i po
robocie). Ten najbardziej rozluźniony do pozostałej reszty:
- On to ma jedną dobrą zaletę...
Nadesłał: skryba
poniedziałek, 11 grudnia 2006
This is hardcore III
Dworzec Centralny, 23:42. Sprzątaczka kopiąc leżącego bezdomnego:
- Pobudka, bo mycie!
sobota, 09 grudnia 2006
słowo na niedzielę
Chrzest w Kościele.
Ksiądz: Rodzice, jakie imiona wybraliście dla
swojego dziecka?
rodzice: Oliwia,
Barbara.
Ksiądz: O co prosicie Kościół Boży dla
Oliwy, Barbary?
Ślub w kosciele.
Ksiądz: Na znak zawartego małżeństwa nałóżcie sobie obrączki
i powtarzajcie.
(Do pana młodego): Agnieszko, przyjmij tę
obrączke...
Pan młody: Agnieszko, przyjmij tę
obrączke...
Ksiądz: Jako znak mojej miłości i
wierności...
Pan młody: Jako znak mojej miłości i
wierności...
ksiądz: W imię Ojca...
Pan młody: Proszę?
ksiądz: W imię Ojca...
Pan Młody: Kazimierz!
Nadesłał: karjus
kwadratura koła
OBI we Wrocławiu.
Pani 1: Gdzie są te kulki?
Pani 2: Te kwadratowe?
Pani 1: Tak......
Nadesłała: wieszczu
środa, 06 grudnia 2006
multikulti
Metro w Berlinie, stacja Spichern Str., linia U9. Białorusin udający Rosjanina prosi Azera udającego Turka* o papierosa. Ten niestety nie ma. Białorusin:
- Kto nie pali i nie pija, umiera zdrów!
* rosyjski jednak daje się czasem zrozumieć
wtorek, 05 grudnia 2006
Niccolo M.: lud ma rację w sprawach zasadniczych
Lipiec, Praga, autobus 519, rozmawia dwóch nastolatków w strojach sportowych; jeden je truskawki, drugi czereśnie.
Nastolatek 1: Dlaczego do sądu ze mną nie poszedłeś?
Nastolatek 2: Zaspałem.
Nastolatek 1: Byś zobaczył, jaka zwała...
poniedziałek, 04 grudnia 2006
milczenie owiec
Targ turecki przy Maybachufer w Berlinie. Turecki sprzedawca wykrzykuje:
- Dobry Turek to martwy Turek!
Nikt nie reaguje.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Spotykają się na ulicy dwie staruszki:
- Pani Halinko, to ile ma pani teraz
lat? Ostatnio bylo 84.
- ...
Cisza.
Nadesłała: Małgorzata L.
piątek, 01 grudnia 2006
Uwolnijmy się wreszcie od tyranii sensu*
Cukiernia. Wchodzi panienka:
- Poprosze jakieś ciastko z jabłkiem.
- A nie wie pani, że ciastka z jabłkiem sa tylko wtedy kiedy jest
sezon na jablka?
- No... ale chyba własnie teraz jest sezon na jabłka...?
- No to co?
Nadesłał: "czesiek hydrałulik"
------------------------------------------------------------------------------------------------
Na dworcu w Bydgoszczy. Dziewczyna koło dwudziestki:
- A przepraszam, jagodzianki z czym są?
- Z jagodami...
Dziewczyna: - A to nie, to dziękuję.
Nadesłała: Oriana Hamerlak
* Dzisiejszy odcinek sponsoruje Jacques D.